
Podczas dzisiejszej sesji tarnobrzeskiej rady miasta nie udało się wybrać nowego przewodniczącego gremium. Żaden z dwóch kandydatów nie uzyskał bezwzględnej liczby głosów. Co dalej ?
Wybory były konieczne po tym, jak przed miesiącem z funkcji przewodniczącego radni odwołali Kamila Kalinkę z PiS. O tym, kto go zastąpi miało rozstrzygnąć głosowanie tajne.
Dwudziestu radnych biorących udział w głosowaniu mogło wskazać na karcie jednego z dwóch kandydatów – Dariusza Bożka, którego zgłosił Waldemar Stępak lub Łukasza Nowaka, zgłoszonego przez klub PiS.
Ponieważ dwóch radnych oddało głosy nieważne, żaden z kandydatów nie zdobył wymaganej bezwzględnej większości. Najbliżej zdobycia 11 głosów był Dariusz Bożek, na którego zagłosowało dziesięciu radnych. Ośmiu rajców poparło Łukasza Nowaka.
Prowadzący sesję wiceprzewodniczący Jan Dziubiński zapowiedział, że jutro o sytuacji powiadomi wojewodę. Wskaże on termin sesji nadzwyczajnej, na której dojdzie do drugiej próby wyboru przewodniczącego.
Wioletta Wojtkowiak
Zdjęcia Bogdan Myśliwiec
Facebook
RSS