
Pomimo pochmurnego popołudnia w Tarnobrzegu są chętni, by spędzać je wpatrując się w niebo. Spaceru Merkurego przed Słońcem nie można dziś przegapić.
Pogoda krzyżuje jednak plany obserwatorów, którzy przyszli na Plac Bartosza Głowackiego, by przez teleskopy tarnobrzeskiej firmy AstroClassik podziwiać to astronomiczne wydarzenie. Przed godziną 14 niebo szczelnie zasnuły ciemne chmury, a potem zaczął padać deszcz.
Szczęście mieli ci, którzy dotarli tu godzinę wcześniej, gdy prześwitywało błękitne niebo. – Przed godziną 13 było całkiem nieźle i dzięki powiększeniu niektórzy zobaczyli czarną kropkę planety na tarczy słonecznej. Wiele osób było zawiedzionych, bo spodziewało się, że będzie większa – mówi Mariusz Dąbek z AstroClassic.
Na czas opadów stanowisko obserwacyjne zostało zamknięte, bo póki co nie ma widoków na poprawę pogody. Jeśli się rozjaśni niewykluczone, że teleskopy staną nad Wisłą, w otwartej przestrzeni do obserwacji tranzytu.
Wioletta Wojtkowiak
Zdjęcia Bogdan Myśliwiec
Facebook
RSS