
30 kilometrów z nurtem Wisły pokonali uczestnicy niedzielnego spływu kajakowego z Połańca do Tarnobrzega. Pogoda była wymarzona, by kołysać się wśród fal.
Impreza zorganizowana, jak co roku przez Ognisko TKKF Siarka Tarnobrzeg cieszy się dużą popularnością wśród miłośników aktywnego wypoczynku i natury. Spływ kajakowy pozwala docenić piękno królowej polskich rzek i piękno przyrody. – To odpoczynek i niezapomniana przygoda, dlatego często chcemy wyruszać na takie wyprawy – mówi Jacek Zelik z TKKF Siarka.
W niedzielę na spływ wyruszyło 60 osób, dorosłych i dzieci – dziesięć załóg z Połańca i osiemnaście z Tarnobrzega. Nad bezpieczeństwem kajakarzy czuwała motorówka ratownicza. Wypłynęli z Turska Małego pod Połańcem, a trasę 30 kilometrów pokonali w ciągu sześciu godzin. Był czas na odpoczynek na wiślanej wyspie, a po dopłynięciu do brzegu na ognisko i wspólne śpiewanie.
WW
Zdjęcia Bogdan Myśliwiec
Pingback: Już po spływie, warto było, wspomnieli o nas w prasie… | Ognisko TKKF "Siarka" - Tarnobrzeg