
Po trwającym rok śledztwie Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu skierowała do Sądu Rejonowego w Tarnobrzegu akt oskarżenia przeciwko Piotrowi Z., 60-letniemu kierowcy Polskiego Busa.
– Został on oskarżony o to, że 12 sierpnia 2017 roku w Nowej Dębie nieumyślnie sprowadził katastrofę w ruchu lądowym w ten sposób, że przewożąc 78 pasażerów, umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez prowadzenie rozmowy z pasażerką autobusu, której podczas jazdy pomagał rozłożyć boczny fotel i w tym czasie nie obserwował należycie przedpola przed kierowanym przez niego pojazdem, w wyniku czego nie utrzymał właściwego toru pojazdu i na łuku drogi zjechał na pobocze, uderzył w słup oświetleniowy, a następnie wjechał do rowu melioracyjnego, doprowadzając do wywrócenia się pojazdu na prawy bok, przez co spowodował zagrożenie życia lub zdrowia wielu osób – informuje prokurator Andrzej Dubiel, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu.
W wypadku poszkodowanych zostało 49 pasażerów, u 33 osób były to obrażenia lekkie, u 15 wymagały dłuższej hospitalizacji zaś życie jednej osoby było zagrożone. – Oskarżony w toku postępowania przygotowawczego nie przyznał się do umyślnego naruszenia zasad ruchu drogowego, natomiast potwierdził, że przez pewien krótki czas nie obserwował przedpola pojazdu, w konsekwencji czego wjechał do rowu – tłumaczy rzecznik Andrzej Dubiel. Dodaje, że oskarżony wyjaśnił, iż jego nieuwaga spowodowana była tym, że próbował pomóc pasażerce w rozłożeniu bocznego siedzenia.
Kierowcy grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Zdjęcie tuż po wypadku
Wioletta Wojtkowiak
Facebook
RSS