
III Dzikowski Festiwal Nalewek wszystkim był w smak. Mogło zakręcić się w głowie nie tylko od rekordowej liczby zgłoszonych do tegorocznego konkursu trunków. Królowała dereniówka a na stołach dereń przyrządzany na wszelkie możliwe sposoby.
Nie mogło być inaczej, skoro festiwal nawiązuje do tradycji Tarnowskich, właścicieli Dzikowa, którzy w Wytwórni Wódek i Likierów produkowali cenione w Polsce i Europie trunki. – Dereniówka słynęła w całej Europie. Warto o tym pamiętać i korzystać z dobroczynnych właściwości tych owoców, które rosną także w dzikowskim parku – mówi dr Tadeusz Zych, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega. Dereniowi poświęcony był panel naukowy. O tej niezwykłej roślinie mówiła gościom festiwalu prof. Svetlana Klymenko.
Uczestniczący w konkursie na najlepsze nalewki mówili, że dorównać hrabiowskim recepturom nie jest łatwo, a tajemnica wybornego smaku tkwi w owocach, jakości alkoholu i latach praktyki. Za najlepszą nalewkę dereniową jury uznało wyrób Ryszarda Pietryki, który wygrał także w kategorii ogólnej. Drugą nagrodę zdobył Rafał Wrzochol, a trzecią Marcin Koniarz. Konkurs publiczności imienia Bronisława Burnatowicza wygrał Wojciech Suchanek z Węgierskiej Górki za nalewkę z wiśni dzikiej górskiej.
Wioletta Wojtkowiak
Zdjęcia Bogdan Myśliwiec
Facebook
RSS