
Nie bez kłopotów, ale w środę KTS SPAR Zamek Tarnobrzeg pokonał we własnej hali wicelidera rozgrywek GLKS Wanzl Scania Nadarzyn 3:1. Tarnobrzeżanki to spotkanie mogły potraktować jako generalny sprawdzian formy przed piątkowym półfinałem Ligi Mistrzyń.
Spotkanie świetnie rozpoczęła Li Qian, która w szybkich trzech setach pokonała Paulinę Krzysiek. Jako druga do stołu podeszła Natalia Partyka, która chociaż dobrze rozpoczęła spotkanie od wygranego seta z Zhao Xue, to od stołu odchodziła pokonana. Najbardziej zacięty pojedynek stoczyły Kinga Stefańska i Klaudia Kusińska. Kapitan tarnobrzeskiej ekipy wygrała pierwszego seta, ale już w dwóch następnych lepsza była Kusińska. Wtedy Stefańska wzięła się do odrabiania strat. Wyrównała grę w setach, a w decydującym wygrała do 8. Przy stanie 2:1 dla KTS do stołu znów musiała podejść „Mała”, której tym razem przeciwniczką była pogromczyni Partyki. Najlepsza w ekipie z Nadarzyna Zhao Xue była jednak tylko tłem dla tarnobrzeżanki, która pozwoliła swojej rywalce „uzbierać” łącznie 7 punktów … w trzech setach.
W finale KTS zmierzy się z niezwykle silnym i naszpikowanym gwiazdami TTC Berlin Eastside. – Zdecydowanie wolałbym finał zagrać z Linz. Drużyna z Berlina nigdy nie przegrywa z defensorkami, więc nasze szanse niestety maleją – mówił trener Nęcek. Pierwsze spotkanie finałowe rozegrane zostanie 29 kwietnia w Tarnobrzegu.
Mecz rewanżowy zaplanowano na 27 maja w Berlinie.
Li Qian – Paulina Krzysiek 3:0 (1, 4, 8),
Natalia Partyka – Zhao Xue 1:3 (5, -3, -11, -8),
Kinga Stefańska – Klaudia Kusińska 3:2 (10, -7, -9, 6, 8),
Li Qian – Zhao Xue 3:0 (2, 1, 4).
Andrzej Tomaszewski
Foto: www.kts-tarnobrzeg.pl
Facebook
RSS