
Zakończył się nabór do szkół podstawowych. Naukę w klasach pierwszych w Tarnobrzegu rozpocznie we wrześniu 162 pierwszaków. Liczba klas będzie dwukrotnie mniejsza, a to oznaczać może zwolnienia.
Mniejsza liczba tworzonych klas pierwszych, w niektórych szkołach nawet dwu- lub trzykrotnie jest efektem zmian w ustawie o systemie oświaty.
Nie ma już obowiązku dla sześciolatków
Zgodnie z ustawą, od roku szkolnego 2016/2017 obowiązkiem szkolnym są objęte dzieci od 7 roku życia. Rząd PiS zniósł obowiązek dla sześciolatków, który poskutkował tym, że teraz w klasach pierwszych uczą się dzieci z roczników 2008 i 2009. Tegoroczny nabór będzie więc nietypowy, bo najmniej liczny. Do klas pójdzie 133 dzieci z rocznika 2009 i czworo z rocznika 2008 – to te dzieci, którym poradnie wystawiały w ubiegłym roku odroczenia od nauki. Chociaż znakomita większość sześciolatków zostanie w zerówkach to według danych, które pozyskaliśmy w wydziale oświaty urzędu miasta są rodzice, którzy poślą swoje dzieci wcześniej. Takich starszaków z rocznika 2010 będzie w sumie 25.
Do „dziesiątki” najwięcej
Najwięcej, bo 47 kandydatów jest zapisanych do Szkoły Podstawowej nr 10. Tutaj na pewno powstaną dwie klasy pierwsze. Do Szkoły Podstawowej nr 3 zapisanych jest 34 dzieci. O ile teraz w „trójce” funkcjonują cztery oddziały, to nie wiadomo, czy od września uda się otworzyć dwie klasy pierwsze. Do „czwórki” zapisano 27 dzieci, a do „dziewiątki” 25. Najmniej zgłoszonych jest do SP nr 11 na osiedlu Sobów – 8 i do SP nr 7 na os. Mokrzyszów – 11. Jednak prawdopodobnie tam pierwsze klasy powstaną.
Wyniki naboru do klas pierwszych szkół podstawowych w roku szkolnym 2016/2017
Dla wszystkich pracy nie będzie
Nauczyciele są w strachu, a przed dyrektorami tarnobrzeskich podstawówek trudne decyzje. Nie wiadomo, czy w tej sytuacji uda się utrzymać stan zatrudnienia w szkołach. Nikt oczywiście nie mówi o tym wprost, ale wyniki rekrutacji świadczą o tym, że nie wszyscy nauczyciele znajdą zajęcie w szkołach. Ubytek klas pierwszych może poskutkować redukcją etatów. Dlatego dyrektorzy do ostatniej chwili będą namawiać rodziców młodszych dzieci do wcześniejszego pójścia do szkoły.
Wioletta Wojtkowiak
fot. Bogdan Myśliwiec
Na zdjęciu Szkoła Podstawowa nr 3
Facebook
RSS