
Motocyklista pędził wyprzedzając kolumnę aut, które zatrzymały się, żeby ułatwić kierowcy forda wyjazd z posesji – mówili nam świadkowie wypadku, do jakiego doszło przed godziną 12 na ul. Sikorskiego w Tarnobrzegu.
Jak informuje policja, na drodze nie ma już utrudnień w ruchu. W wypadku ranny został 48-letni motocyklista, właściciel hondy. Lekarze ratują jego nogę, która w zderzeniu z maską została zmiażdżona. Mężczyźnie pierwszej pomocy udzielił ratownik medyczny, mieszkający w pobliskim domu.
Jak doszło do wypadku ?
Według wstępnych ustaleń policji, kierowca toyoty jadąc w kierunku Sandomierza zatrzymał się, aby ułatwić kierowcy forda wyjazd z posesji w kierunku centrum miasta. – W tym czasie jadący z przeciwnej strony motocyklista rozpoczął manewr wyprzedzania kolumny pojazdów i doszło do zderzenia z fordem – mówi Ewelina Wrona z zespołu prasowego komendy wojewódzkiej policji w Rzeszowie.
– Byliśmy na wysokości linii między pasami ruchu, kiedy motocyklista nas zauważył. Próbował nas ominąć, ale niestety…- mówił 76-letni kierowca forda, któremu towarzyszyła żona. Nic im się nie stało.
Okoliczności i przyczyny wypadku wyjaśnia policja.
Wioletta Wojtkowiak
Facebook
RSS