
Nadwiślański świt budzi zachwyt ale wygląd zaśmieconych brzegów naszej królewskiej rzeki obrzydzenie. Ochotnicy, którzy dzisiaj sprzątali tereny nad Wisłą m.in w Tarnobrzegu, Baranowie Sandomierskim i gminie Gorzyce błyskawicznie wypełniali worki odpadami.
Tarnobrzeżanom, którzy o 9.30 stawili się przy przeprawie promowej przypadł teren od mostu w Nagnajowie do osiedla Zakrzów. Rękawy zakasali do pracy przedstawiciele magistratu, członkowie stowarzyszenia Pikajro, TKKF Siarka, WOPR i strażacy OSP z Zakrzowa i Wielowsi, którzy podejmowali śmieci z wody.
Wędkarze z tarnobrzeskiego okręgu PZW zaczęli sprzątanie od strony Sandomierza. Za porządki w Baranowie Sandomierskim wzięli się m.in. strażacy OSP i wicestarosta Krzysztof Pitra, który po rekonesansie wiedział, że łatwo nie będzie.
Z inicjatywą wspólnego sprzątania wideł Wisły i Sanu w Roku Rzeki Wisły wyszła Fundacja Fundusz Lokalny SMK. Do akcji koordynowanej przez wiceprezesa fundacji Roberta Bąka włączyły się samorządy, wodniacy, stowarzyszenia, kluby sportowe, koła wędkarskie, jednostki OSP – w sumie ponad 200 osób i 25 jednostek pływających.
Sprzątanie Wisły objęło odcinek od promu w Baranowie Sandomierskim aż do ujścia Sanu. Odcinek Sanu był sprzątany od progu wodnego w okolicach elektrowni w Stalowej Woli aż do ujścia rzeki do Wisły. Zbierano odpady, znajdujące się na powierzchni wody lub na nawisach przybrzeżnych.
Zdjęcia Wioletta Wojtkowiak, Bogdan Myśliwiec
Facebook
RSS