
„Nie zawsze wędzone trzyma dłużej” to hasło kampanii, przygotowanej przez Główny Inspektor Sanitarny w związku ze Światowym Dniem Rzucania Palenia. Ma ona na celu ukazanie skutków narażenia na dym tytoniowy.
Motywem przewodnim są zniszczone płuca, które zostały „uwędzone” dymem tytoniowym i nie nadają się już do zdrowego i długiego życia. Kampania ma nie tylko zachęcić społeczeństwo do nierozpoczynania palenia lub do zerwania z nałogiem, ale przede wszystkim zwrócić uwagę na problem palaczy, którzy nie szanują obowiązku nieszkodzenia innym, paląc zarówno przy dorosłych jak i przy dzieciach oraz na biernych palaczy dymu tytoniowego, którzy przyzwalają na palenie w ich obecności.
Pomysł kampanii jest wynikiem badań nad postawami i zachowaniami Polaków w stosunku do palenia tytoniu. Mimo istniejącego zakazu palenia w miejscach publicznych, który obowiązuje w Polsce od 15 listopada 2010 r., ciągle bardzo dużo osób go ignoruje. Łamanie tego zakazu szczególnie obserwuje się w miejscach takich jak przystanki autobusowe czy place zabaw dla dzieci. Ludzie często palą papierosy także na klatkach schodowych w blokach mieszkalnych, na plażach i w parkach, co nie jest uregulowane prawnie, ale może przeszkadzać osobom niepalącym. Zauważalny jest również problem palenia w obecności niepalących domowników, np. dzieci lub kobiet w ciąży.
Inhalacja środowiskowego dymu tytoniowego jest równie niebezpieczna jak samo palenie papierosów. Społeczeństwo nadal nie do końca zdaje sobie sprawę, jak bardzo groźne jest wdychanie dymu tytoniowego z papierosa palonego przez inną osobę. Wykazano, że boczny strumień dymu tytoniowego zawiera od 5 do 15 razy razy więcej tlenku węgla i od 2 do 20 razy więcej nikotyny niż dym wdychany przez palaczy. Taki dym zawiera także wiele substancji alergizujących powodujących np. łzawienie oczów, podrażnienie błony śluzowej, nosa, kaszel, nawracające zakażenie układu oddechowego i w konsekwencji astmę.
Wdychanie dymu wydychanego przez palaczy, zwiększa u osób niepalących ryzyko wystąpienia raka płuc i chorób serca, ponadto osłabia ich zdolność do pracy, zmniejsza wydajność, demobilizuje i pogarsza samopoczucie.
Spośród dorosłych niepalących 28% jest narażonych na środowiskowy dym tytoniowy. W 2011 r., około 600 tys. osób niepalących zmarło z powodu narażenia na bierne palenie.
Agata Piotrowska
Facebook
RSS