
Droga do zdrowienia prowadzi także przez sport. Wczoraj zaakcentowali to uczestnicy I Tarnobrzeskiego Biegu Solidarności z Osobami Chorymi na Schizofrenię. Pobiegli oraz maszerowali z kijkami, ramię w ramię.
Nie było łatwo, bo na pięciokilometrowej trasie pokonywali schody. Dzięki dopingowi kibiców, każdy finisz był wzruszający. Pierwszy na mecie pojawił się Mariusz Turczyn z czasem 17 minut i 24 sekundy. A wystartował w biegu, bo akurat był w pobliżu i usłyszał o akcji. Zwycięzca kategorii open swój numer startowy pobrał na dziesięć minut przed biegiem. Drugi był Bartłomiej Tworek, trzeci Jurand Dul. Najszybsza wśród kobiet była Agnieszka Matysiak przed Aldoną Czech i Edytą Gwoździowską. Jedna z najmłodszych uczestniczek, Jagoda Stelmach pobiegła z psem, który cieszył się z medalu nie mniej niż jego pani.
Nie zawiedli trenujący w akcji Biegam Bo Lubię Tarnobrzeg i klubach CKB Tarnobrzeg, Witar Tarnobrzeg, UKS Siedleszczany Nordic Walking, Zabiegani i Sprint Gorzyce. Razem z zawodnikami pobiegli i maszerowali z kijkami uczestnicy terapii Środowiskowego Domu Samopomocy, jednym z najstarszych był Marian Jonko, który kończy w tym roku 69 lat. W organizacji biegu pod patronatem prezydenta miasta pomagali harcerze i uczniowie gimnazjów nr 2, 3 oraz katolickiego. Nad całością imprezy czuwali chwaleni za inicjatywę – Michał Harnik z Biegam Bo Lubię oraz Beata Wasiuta, dyrektor Środowiskowego Domu Samopomocy. Bieg wpisał się w organizowane przez ŚDS po raz piąty obchody V Dni Solidarności z Osobami Chorymi na Schizofrenię. Na Placu Bartosza Głowackiego stanęły symbolizujące kampanię społeczną drzwi, przez które przeszli nagrodzeni.
Wioletta Wojtkowiak
Zdjęcia Bogdan Myśliwiec
Pingback: Dni Solidarności z Osobami Chorującymi Psychicznie | Srodowiskowy Dom Samopomocy w Tarnobrzegu