
Hrabia Zdzisław i hrabia Artur na pewno się uśmiechają patrząc z góry na swój dawny majątek – mówił podczas uroczystości dr Tadeusz Zych, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega. Dziękował myśliwym, którzy ofiarowali eksponaty do kolekcji.
Pomysłodawcy odtworzenia Pokoju Myśliwskiego bardzo starali się, by klimatem i charakterem przypominał ten sam pokój z czasów ostatnich właścicieli Dzikowa, Zdzisława i jego syna Artura. Pomocą w przywróceniu oryginalnego wyglądu ścian posłużyły fotografie inżyniera Michała Affanasowicza z 1917 roku oraz archiwa doktora Michała Marczaka, bibliotekarza rodziny Tarnowskich.
Problemem w odtworzeniu dawnego układu był jednak brak wystarczającej liczby trofeów. Spośród przedwojennych 200 zachowało się ledwie dwadzieścia eksponatów. Dyrektor Zych zwrócił się wówczas do Jana Czuba, prezesa tarnobrzeskiego okręgu Polskiego Związku Łowieckiego. Odzew wśród myśliwych, jak wspomniał łowczy, był natychmiastowy. Bezinteresownie podarowali cenne trofea ze swoich zbiorów do nowej kolekcji. Wśród pierwszych ofiarodawców był śp. Marek Józef Bień.
Jedną z ozdób Pokoju Myśliwskiego będzie spreparowana skóra rysia upolowanego w rejonie torfowiska Cietrzewiec na terenie Puszczy Sandomierskiej. Było to jedno z ulubionych miejsc polowań Tarnowskich. Swoje miejsce w pokoju znalazł też, dobrze znany pokoleniom tarnobrzeżan, wypchany niedźwiedź. Upolował go w 1909 roku w Karpatach Zdzisław Tarnowski.
Pokój Myśliwski, który otworzył podwoje po prawie 80 latach to kolejne udostępnione zwiedzającym odrestaurowane pomieszczenie w rezydencji Tarnowskich. Tadeuszowi Zychowi i wszystkim zaangażowanym w remont zamku i urządzenie pokoju wyrazy wdzięczności przekazała Rosabelle Tarnowska, wnuczka Artura Tarnowskiego i wiceprezes Związku Rodziny Tarnowskich.
– Każdy powrót do Dzikowa jest dla mnie przeżyciem. Nie tylko dlatego, że przez wieki był naszym domem rodzinnym, ale że jesteśmy świadkami remontu i adaptacji tego miejsca. Jestem dumna i wzruszona, że mogę zastąpić tatę i reprezentować rodzinę – dziękowała córka Jana Tarnowskiego.
Tarnobrzescy myśliwi zadbali o muzyczną i kulinarną oprawę piątkowej uroczystości. Zagrali na rogu i wabikach.
Wioletta Wojtkowiak
Zdjęcia Bogdan Myśliwiec
Facebook
RSS